W sobotę, 10 czerwca, 13 czteroosobowych drużyn stanęło do rywalizacji w pierwszych Zawodach Strzeleckich Rad Osiedlowych o Puchar Przewodniczącej Rady Miasta. Nie zabrakło i naszej reprezentacji, która zajęła zaszczytne… przedostatnie miejsce.
Zawody rozegrano na strzelnicy LOK w Lesie Miejskim. Ich pomysłodawcą był przewodniczący Rady Osiedla Kętrzyńskiego Mirosław Michalski. Do udziału zgłosiło się 13 osiedli, w tym nasze, oraz drużyna radnych miejskich. Niektórzy zawodnicy przybyli całymi rodzinami. Niestety, radni zlekceważyli te zawody i nie stawili się na strzelnicy, choć pogoda dopisała. Strzelaliśmy do tarcz z pistoletu glock 17 (9 mm) na 25 m w pozycji stojącej oraz karabinka sportowego 5,6 mm na 50 m, pozycja leżąca. Do zdobycia indywidualnie było 170 pkt (70 w karabinku i 100 w pistolecie), drużynowo – 680.
Puchar przewodniczącej RM zdobyła drużyna inicjatora, czyli osiedla Kętrzyńskiego, zdobywając 486 pkt (najlepiej wypadli w karabinku). Druga była Zielona Górka – 460 pkt (najlepsi w pistolecie), a trzecie Gutkowo – 428 pkt. My, brzezinianie, zdobyliśmy 268 pkt, dzięki dobrej postawie w pistolecie. Byli to: Jacek Lamparski i Jerzy Pantak (kierownik) z ul. Młynka oraz Joanna Roszak i Rafał Załoga z ul. Towarnickiego. Niestety, mieliśmy kłopoty ze skompletowaniem drużyny. Trzej pierwotni ochotnicy z różnych przyczyn zrezygnowali i dopiero w przedostatnim dniu przed zawodami udało się znaleźć odważnych – nic dziwnego, że na trening brakło nam czasu.
W karabinku najlepszym okazał się reprezentant osiedla Zielona Górka – Andrzej Daukszys (67/70), przed Mirosławem Michalskim z Kętrzyńskiego (63/70) i Pawłem Gregorczykiem (61/70). Natomiast w konkurencji pistoletowej zwyciężył Radosław Maciejak (96/100) przed Arkadiuszem Jabłecki m (91/100) – obaj z Zielonej Górki – i Waldemarem Hoczykiem (88/100) z Pojezierza.
Sędzią głównym zawodów był Andrzej Zuba, dyrektor Biura ZWLOK w Olsztynie. Wspierali go działacze Zarządu Wojwódzkiego LOK: w karabinku – Jan Kaźmierczak, Dariusz Wojczulanis, Krzysztof Obrębski i Michał Kuliś; w pistolecie – Artur Popiołek i Ryszard Gadziński. Wyniki liczyli: Jan Fedorowicz, Karolina Zuba, Mariola Jarząbek i Dorota Kupren-Szymańska.
Zwycięskie drużyny otrzymały puchary i dyplomy, indywidualni triumfatorzy także medale. Atmosfera była sympatyczna, gdyż organizatorzy przygotowali także ognisko i wojskową grochówkę, a wśród kolegów z różnych rad byli świetni opowiadacze dowcipów. Historyczne zawody za nami, rewanż za rok.
Fot. Jerzy Pantak
