Kto nie chce ścieżki nad Łynę?

Od pięciu lat trwa walka mieszkańców osiedla, by mogli swobodnie dojść do rzeki. Zwykle, gdy już wydawało się, że przejście będzie udostępnione, pojawiała się tajemnicza ręka, która wszystko zmienia. Pora zadać pytanie, kto za tym stoi i kto nie pozwala załatwić sprawy raz na zawsze

czytaj dalej

Przez pomyłkę dołączyli nie te listy nazwisk, co trzeba

Do radnych trafił wniosek mieszkańców Brzezin, którzy chcą, żeby miasto zagospodarowało dojście do Łyny od strony ulicy Karnickiej. Do wniosku dołąączono listę z podpisami. – To manipulacja. List z podpisami pochodzi sprzed dwóch lat i dotyczy zupełnie innej petycji – twierdzi Dymitr Kaliszewicz, którego nazwisko znalazło się na liście.

czytaj dalej

Radni chcą wizji lokalnej nad Łyną

Właściciele domów na Łyną w Brzezinach chcą, by do rzeki prowadziło tylko jedno zejście. Inni domagają się dwóch: od strony ulic Bloka i Karnickiej. Bronią w tym sporze, który się coraz bardziej zaostrza, są petycje i protesty w ratuszu.

czytaj dalej

Nie chcą przejścia,chcą spokoju

Tu chodzi o zasadę – tłumaczy Henryk Baczewski, radny PiS-u. Za jego sprawą w projekcie budżetu na ten rok znalazły się pieniądze na budowę dojścia do Łyny na osiedlu Brzeziny. Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest Ryszard Górecki, rektor UWM i senator PO. Mieszka na Brzezinach. Nad Łyną…

czytaj dalej

Bunt lekceważonych

Szefowie rad osiedlowych mają dość tego, jak ratusz ich traktuje. -Najpierw urzędnicy pytają nas, czego potrzebują mieszkańcy, czarują, że te inwestycje zrealizują, a potem nic z tego nie wychodzi -denerwują się

czytaj dalej

Brzeziny odcięte od Łyny

Całą czteroletnią kadencję tamtejsza rada osiedla walczyła o to, żeby mieszkańcy dzielnicy mogli swobodnie pospacerować nad Łyną. Dziś osiedlowi radni kończą kadencję w poczuciu przegranej, bo miasto zgodziło się na dzierżawę działki przy ul. Bloka.

czytaj dalej

Po kwiatach nad rzekę

Spór na Brzezinach dotyczy szerokiego na trzy metry pasa ziemi prowadzącego nad rzekę. – Obiecałam mieszkańcom już kilka lat temu, że udrożnimy ścieżkę, a teraz jest mi wstyd, że nic przez ten czas się nie zmieniło.

czytaj dalej

Zacznijmy od dworca

Mieszkańcy Brzezin podkreślają, że zmiana wyglądu miasta musi zachować „wszelkie reguły harmonijnej architektury przestrzennej”. Na początek proponują wybudowanie nowoczesnego i atrakcyjnego dworca kolejowego, który miałby stać się “bramą” miasta. Skąd takie zainteresowanie dworcem?

czytaj dalej

Łyno, wróć do miasta

To paradoks – niewielu olsztyniaków wie, jaką piękną rzekę ma w swoim mieście. Nic dziwnego, jej brzegi są brudne, więc po co tam chodzić? Zresztą i tak brakuje szlaków pieszych i rowerowych.

czytaj dalej

Rzeka czeka

Teren jest atrakcyjny, leży w centrum miasta – Adam Kopytowski mówi o terenie wokół Łyny, między Brzezinami a Kortowem (zamkniętym ulicami Kalinowskiego, Tuwima i al. Warszawską).

czytaj dalej

Pierwsze liczenie drzew w Posortach

Dzięki studentom piękny, zabytkowy park w Posortach ma szansę odzyskać dawną świetność. – Drzewa już są policzone, ale jeszcze do końca grudnia będę ustalać, które mogą stać się kolejnymi pomnikami przyrody – mówi Jadwiga Kwiatkowska, współautorka projektu liczenia drzew.

czytaj dalej

Zagroda z drzew i kwiatów

Z ogólnodostępnego przejścia – wiodącego między domkami jednorodzinnymi przy ul. Bloka do Łyny – mieszkańcy Brzezin korzystali od lat. Nie podobało się to właścicielom czterech domków nad rzeką: kilka miesięcy temu 20 osób podpisało się pod protestem do władz miasta. Domagali się zamknięcia ciągu pieszego nad Łyną.

czytaj dalej

Rekreacja aut

Spór, który podzielił mieszkańców osiedla Brzezin, toczy się od kilku lat. A dotyczy terenów rekreacyjnych przy ul. Wawrzyczka. Znajduje się tam jedyne na osiedlu boisko i plac zabaw dla dzieci. Jednak, jak przekonują właściciele sąsiadujących z boiskiem domów jednorodzinnych, wieczorami to miejsce odwiedzają chuligani.

czytaj dalej

Pamiętaj o przyrodzie

Problem śmieciowy ma niestety w naszym kraju kolosalne rozmiary. „Gazeta Wyborcza” była patronem wielu wspaniałych, uwieńczonych sukcesem akcji. Może być także najlepszym koordynatorem i patronem naszej regionalnej akcji ekologicznej.

czytaj dalej

Udręczona Łyna

Niedawno zostałam uregulowana, żebym nie błądziła w trzcinach i nie wylewała na pobliskie łąki. Myślałam, że melioranci urządzą choć jedno kąpielisko, by mieszkańcy osiedla mieli się gdzie latem ochłodzić, a kajakarze odpocząć po spływie.

czytaj dalej

Zabawa przeciw ciszy

Jedyny teren rekreacyjny na osiedlu już dawno podzielił mieszkańców. By zakończyć spór, rada osiedla zrobiła zebranie, na którym mieszkańcy głosowali w sprawie przyszłości gruntu. Przyszło 180 osób. Większość chciała, by plac zabaw i boisko pozostały na osiedlu na swoim miejscu.

czytaj dalej