Drugi festyn za nami!

To był już drugi rodzinny festyn świętojański na naszym osiedlu. Kto przyszedł w sobotnie popołudnie 23 czerwca na plac zabaw przy ul. Bloka, ten nie żałował. Nawet deszcz nam nie przeszkodził. Ba, został nawet pochwalony przez specjalistę ogrodnictwa, przewodniczącego Rady Osiedla Brzeziny prof. Jana Kopytowskiego, bo zapowiada to dobre plony owoców i warzyw.

Przewodniczący powitał mieszkańców przybyłych na festyn (niektórzy przyszli całymi rodzinami) i przypomniał, że polskiej tradycji stało się zadość. Bo festyn świętojański na Brzezinach nawiązuje do dawnego słowiańskiego święta – nocy przesilenia letniego Słońca, czyli najkrótszej nocy (Noc Kupały lub Sobótki) – kontynuowanego przez chrześcijaństwo w przeddzień imienin św. Jana.

– Nie musimy szukać obcych wzorów, bo w naszej tradycji mamy sporo podobnych świąt – podkreślił Jan Kopytowski i dodał: – W tym roku festyn ma też drugi szczególną przyczynę, bo nasze osiedle istnieje już 45 lat. Pozdrowienia uczestnikom i organizatorom festynu przekazał też prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, mieszkaniec osiedla.

Imprezę poprowadził Wojciech Jermakow, zapowiadając występy zespołów i solistów z różnych pracowni Pałacu Młodzieży w Olsztynie, pod przewodnictwem Judyty Mazur. Było co podziwiać, bo bawili oni widzów swoim programem ponad dwie godziny, prezentując tańce sportowe i nowoczesne, muzykę rockową i piękne piosenki. Szczególne brawa zebrały nie tylko najmłodsze tanecznice, ale saksofonowy solista, gitarowe trio rodziny Zielonków (Zosia, Basia i Piotr), dziewczęca grupa muzyczna „The Same Girls” (szukają perkusistki!) oraz rockowy zespół „Łosie”.

Szczególne zainteresowanie wzbudził pokaz ratownictwa medycznego, przedstawiony przez zawodową ratowniczkę, mieszkankę osiedla Elżbietę Pietrzak. Atrakcji, szczególnie dla dzieci, nie brakowało, bo można było np. puszczać bańki mydlane, czy rozwiązywać problemy bezpieczeństwa ze strażnikami miejskimi, którzy w nagrodę za poprawne odpowiedzi oferowali  różne gadżety. Ogromnym powodzeniem cieszyła się też wata cukrowa. Natomiast wszystkie pokolenia uczestniczyły w wiciu wianków z wiosennych ziół i kwiatów, które na zakończenie festynu puszczono na wody Łyny.

Przez cały czas festynu czynna była wystawa prac malarskich mieszkańców Olsztyna (w tym, trójki z naszego osiedla!). Swoje prace pokazali: Katarzyna Bloch, Antoni Jarczyk, Dobiesława Jodzio, Teresa Kosman,  Barbara Kuryło i Antonina Szulc.

Na zakończenie organizatorzy, czyli Rada Osiedla, poczęstowali wszystkich słodyczami i napojami oraz sutym dwudaniowym posiłkiem.  Było to możliwe nie tylko dzięki finansom przyznanym radzie osiedla przez Urząd Miasta, ale i wsparciu sponsorów.

Sponsorami festynu byli: PSS „SPOŁEM” w Olsztynie, Salon Odzieżowy „MEDICINE” Galeria Warmińska i INTELECOM Sp. z o.o.

A jak było, możecie przekonać się sami, oglądając fotografie (więcej zdjęć w Galerii).

Tekst i zdjęcia Jerzy Pantak